29 gru 2020

U NAS MIELI SZYKOWAĆ SIĘ NA IGRZYSKA

Pół Europy przyjeżdża do Gdańska

Hala Gimnastyczna Leszka Blanika Centrum Innowacyjno-Wdrożeniowe AWFiS jest najnowocześniejszym obiektem tego typu w Europie. Nic więc dziwnego, że w gdańskiej hali swoje zgrupowania planowało wielu zawodników – szczególnie ze Skandynawii oraz Hongkongu. Tutaj do igrzysk olimpijskich w Tokio chciała przygotowywać się także dwukrotna medalistka olimpijska.

 – Nie ma co ukrywać, że pandemia koronawirusa popsuła nam szyki. Od czerwca do połowy sierpnia mieliśmy zaplanowane zgrupowania zawodników ze Skandynawii oraz Islandii. Swój przyjazd awizowali również zawodnicy, którzy mają realne szanse na medale igrzysk olimpijskich w Tokio. Mam tu na myśli chociażby zawodnika z Hongkongu Shek Wai Hunga, który wykonuje wyuczone właśnie w Gdańsku najtrudniejsze na świecie skoki. Sądzę, że podczas igrzysk, które odbędą się w Japonii, będzie głównym pretendentem do podium – mówi Leszek Blanik, prezes KS AZS AWFiS Gdańsk.

Poza tym w naszej hali miała trenować również dwukrotna medalistka olimpijska z Barcelony i Pekinu Oksana Chusovitina, która już po raz ósmy ma startować na igrzyskach. Także niektóre polskie kluby rezygnowały ze zgrupowań. Hala to nie tylko zgrupowania zawodników zawodowych. Latem ubiegłego roku w zajęciach uczestniczyło 150 dzieci, co świadczyć może o dużym zainteresowaniu gimnastyką wśród najmłodszych. Tym razem wprowadzone obostrzenia spowodowały, że hala była zajęta w około dwudziestu procentach. Warto jednak w tym miejscu powiedzieć, że naukowcy z Wielkiej Brytanii specjalnie dla alpinistów przeprowadzili badania, które dowiodły, że liczba aktywnych wirusów w kontakcie z zalegającą na chwytach magnezją ulega natychmiastowej redukcji o około 99 procent. A trzeba wiedzieć, że magnezja stosowana jest również w salach treningowych dla gimnastyków.

– Na szczęście trenowali i nadal trenują u nas uczniowie gdańskich szkół i zawodnicy klubów, z którymi mamy podpisaną stałą umowę. Dzięki temu hala nadal tętni życiem. Mimo to straty spowodowane odwołaniem zgrupowań zagranicznych zawodników na pewno będą duże. Mamy nadzieję, że sytuacja z pandemią ustabilizuje się, ponieważ liczymy, że w przyszłym roku ponownie zawitają do nas znakomici zawodnicy z zagranicy – dodaje Beata Stefanowicz, kierownik obiektu.

Nic w tym dziwnego, ponieważ obiekt wyposażony jest w najwyższej światowej klasy sprzęt, posiadający wszelkie certyfikaty Światowej Federacji Gimnastycznej. Na takim sprzęcie odbywają się mistrzostwa świata, Europy i igrzyska olimpijskie. Jest to jedyny taki obiekt w Polsce i jeden z najnowocześniejszych w Europie. To sprawia, że właśnie Gdańsk wybierany jest na miejsce zgrupowań wielu zagranicznych gimnastyków.