
Zmarł Ś.p. Mieczysław Wiktor
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 01.09.2025 r. zmarł w wieku 81 lat
Ś.p. Mieczysław Wiktor, pracownik Zakładu Fizjologii WSWF (dziś AWFiS) w latach 1969-1976.
Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona dnia 06.09.2025 r. w Katedrze Oliwskiej o godz. 9:00.
Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia po Mszy Św. o godz. 10:30 na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie.
Cała społeczność akademicka AWFiS w Gdańsku składa wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.
—————
Wspomnienie prof. Andrzeja Suchanowskiego
Mieczysław Wiktor był absolwentem Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Gdańsku i swoją karierę naukową rozpoczął w Zakładzie Fizjologii WSWF (dziś AWFiS) w latach 70. Był człowiekiem niezwykle sprawnym fizycznie, odnoszącym sukcesy sportowe już podczas studiów.
„To był nieprawdopodobnie sprawny człowiek. Już wtedy było widać, że ma w sobie niezwykłą dyscyplinę i pasję do nauki i sportu” – wspomina prof. Andrzej Suchanowski.
W Zakładzie Fizjologii Mieczysław Wiktor był inicjatorem wielu ciekawych badań naukowych. „Robiliśmy wspólnie badania nad reakcjami wypoczynkowymi organizmu w warunkach utrudnionych, takich jak hałas czy stres. To były naprawdę pionierskie prace w tamtym czasie” – mówi prof. Andrzej Suchanowski. Był również cenionym mentorem dla młodych naukowców. „Był człowiekiem bardzo lubianym przez studentów, wszyscy go dobrze pamiętają. Wymagał, ale jednocześnie wspierał młodych naukowców i studentów, zachęcając ich do samodzielnego myślenia i odkrywania nowych rozwiązań. Nigdy nie ograniczał, zawsze inspirował do działania.”
Po zakończeniu pracy w Zakładzie Fizjologii Mieczysław Wiktor poświęcił się pracy w sporcie i medycynie alternatywnej, rozwijając zagadnienia z zakresu homeopatii i akupunktury. „Wprowadzał wiele innowacyjnych rozwiązań, nie tylko w badaniach naukowych, ale także w rehabilitacji i metodach leczenia. To był człowiek, który pomagał wielu osobom, jego wiedza i doświadczenie pozostawiły trwały ślad w życiu wielu ludzi.”
Prof. Suchanowski podkreśla, że Mieczysław Wiktor był człowiekiem wyjątkowym także prywatnie. „Był bardzo wartościowy, otwarty, pełen pasji i empatii. Jego wkład w rozwój Zakładu Fizjologii i środowiska akademickiego jest nieoceniony, a pamięć o nim powinna być zachowana dla przyszłych pokoleń.”
—
Przygotował: Mikołaj Polak/rzecznik prasowy AWFiS w Gdańsku