
Wędkarstwo jako pasja i sport – rozmowa z dr. Bartoszem Trąbką z AWFiS Gdańsk
Z okazji Dnia Wędkarza rozmawiamy z dr. Bartoszem Trąbką, nauczycielem akademickim Zakładu Fitness Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, który od ponad 30 lat zajmuje się wędkarstwem i łączy tę pasję z życiem zawodowym.
Pierwszy kontakt z wędką
Dr Bartosz Trąbka swoją przygodę z wędkarstwem rozpoczął jeszcze w dzieciństwie. Jak sam wspomina, to jego wujek wprowadził go w świat połowów, ucząc pierwszych technik.
„Wędkarstwem zaraził mnie brat mojej mamy – to było grubo ponad 30 lat temu. Na początku uczył mnie technik spinningowych, czyli połowu ryb drapieżnych. Od razu mnie to zafascynowało. Później próbowałem też innych metod – spławikowej, gruntowej. Łowiliśmy węgorze, leszcze, płocie, okonie – naprawdę wiele różnych gatunków. Głównie zajmowałem się wędkarstwem jeziorowym.”
Obecnie, jak sam przyznaje, preferuje spokojniejszą formę wędkowania. Skupia się na łowieniu dużych okazów, głównie karpi, które potrafią przekraczać 20 kilogramów.
Łączenie wędkarstwa z pracą akademicką
Choć wędkarstwo jest dla dr. Bartosza Trąbki wielką pasją, nie zawsze łatwo było pogodzić je z obowiązkami akademickimi. Jak sam mówi, wymaga to dobrego planowania i organizacji.
„Musiałem się dobrze zastanowić, jak to połączyć. Ostatecznie znalazłem rozwiązanie – biorę urlop na kilka dni lub wędkuję w czasie wolnym od zajęć. Gdy na uczelni jest sesja i nie mam egzaminów, albo w trakcie wakacji, to wtedy organizuję dłuższe wyjazdy. Gdy jadę na ryby, staram się, żeby to były minimum 3-4 dniowe wyprawy. W tym roku planuję dwa wyjazdy na Węgry, każdy na 9 dni. To już większe przedsięwzięcie.”
Wędkarstwo jako forma aktywności fizycznej
Czy wędkarstwo można traktować jako sport? Zdaniem naszego rozmówcy – jak najbardziej! Nie tylko wymaga ono cierpliwości i koncentracji, ale także może być formą aktywnego spędzania czasu.
„Oczywiście! Wędkarstwo to nie tylko rekreacja, ale i sport. Mało kto o tym wie, ale istnieją nawet oficjalne kursy instruktorskie w zakresie wędkarstwa sportowego. Pamiętam, że około 2009-2011 roku organizowane były kursy instruktora sportu w tej dziedzinie. Wędkarstwo to świetna forma relaksu – pozwala naładować baterie i oderwać się od codzienności.”
Jak dodaje, wędkarstwo jest też sposobem na kontakt z naturą.
„Najczęściej wędkujemy w miejscach oddalonych od turystycznych szlaków, w ciszy i otoczeniu przyrody. Mamy w Polsce mnóstwo pięknych jezior, ukrytych w lasach, gdzie można naprawdę odpocząć. Ja szczególnie lubię miejsca, gdzie panuje spokój, gdzie jedynym towarzystwem są dźwięki przyrody.”
Pasja, która łączy ludzi
Dr Bartosz Trąbka podkreśla, że wędkarstwo to nie tylko indywidualna pasja, ale także świetna okazja do nawiązywania relacji i wymiany doświadczeń z innymi wędkarzami.
„Mógłbym o wędkarstwie opowiadać godzinami! To coś, co daje mi ogromną satysfakcję i pozwala odpocząć od codziennych obowiązków. Wędkarstwo to nie tylko sposób na relaks, ale także pewien styl życia, który kształtuje cierpliwość i umiejętność skupienia się na celu.”
Rozmawiał Mikołaj Polak, rzecznik prasowy AWFiS Gdańsk.