29 kwi 2024

Student AWFiS pełni funkcję trenera asystenta w kadrze narodowej w podnoszeniu ciężarów

Wiktor Kucewicz, student trzeciego roku na kierunku Sport ze specjalizacją w przygotowaniu motorycznym w sportach walki oraz przygotowaniu motorycznym na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu (AWFiS) w Gdańsku, od początku 2024 roku pełni funkcję trenera asystenta w kadrze narodowej w podnoszeniu ciężarów. To dla niego ogromne wyróżnienie móc współpracować z najlepszymi ciężarowcami z Polski, którzy są medalistami mistrzostw Europy, uczestnikami i medalistami Igrzysk Olimpijskich oraz multimedalistami Mistrzostw Polski.

„Moja codzienna praca skupia się na monitorowaniu i analizie obciążeń treningowych oraz współpracy z najlepszymi specjalistami z Polski i zagranicy. Ciężary to sport bardzo wymierny i obiektywny, a dzięki profesjonalnym urządzeniom do pomiaru prędkości sztangi oraz monitorowaniu parametrów związanych z przemieszczeniem się sztangi, jestem w stanie precyzyjnie ocenić postępy zawodników” – mówi Wiktor Kucewicz.

Zgrupowania z udziałem Wiktora odbywają się głównie w Centralnych Ośrodkach Sportu, takich jak Spała, Giżycko czy Cetniewo, gdzie spędza razem z zawodnikami wiele godzin na treningach. „Moim głównym zadaniem jest monitorowanie i analiza przebiegu procesu treningowego, co wymaga nie tylko pracy na sali treningowej, ale także analizy danych komputerowych” – dodaje.

Jednym z największych osiągnięć Kucewicza jako trenera asystenta było zdobycie brązowego medalu przez jednego z zawodników na ostatnich Mistrzostwach Europy w Bułgarii.

Z Wiktorem Kucewiczem rozmawia Mikołaj Polak/rzecznik prasowy AWFiS w Gdańsku

 Mikołaj Polak: Jakie są Twoje główne zadania oraz jak wygląda Twój dzień pracy z najlepszymi ciężarowcami z Polski?

Wiktor Kucewicz: Przede wszystkim odpowiadam za monitorowanie i analizę przebiegu procesu treningowego. Poza salą treningową, znaczną część czasu spędzam przy komputerze, co znacznie ułatwia mi pracę. W zasadzie trudno sobie obecnie wyobrazić rozpisywanie kolejnych cykli treningowych czy ich analizowanie bez odpowiednich programów i urządzeń. Zwłaszcza w przypadku podnoszenia ciężarów, gdzie jest to sport bardzo wymierny, oparty na liczbach, więc z łatwością jesteśmy w stanie policzyć wielkość obciążeń treningowych. Liczby nie kłamią, a często subiektywne odczucia zawodnika są sprzeczne z rzeczywistym stanem rzeczy, więc monitorowanie pracy w postaci cyfr i liczb jest bardzo obiektywnym sposobem na sprawdzenie tego, co wykonali sportowcy. Na co dzień trenujemy w Centralnych Ośrodkach Sportu, które znajdują się między innymi w Spale, Giżycku czy Cetniewie. Mamy jedną lub dwie jednostki treningowe w ciągu doby w zależności od dnia, więc niejednokrotnie zdarza się, że spędzamy razem z zawodnikami na sali po kilka godzin.

  •  MP: Pełnisz funkcję Trenera Asystenta od początku 2024 roku. Jakie wyzwania napotkałeś na początku tej drogi i jak sobie z nimi poradziłeś?

Wiktor Kucewicz: Na pewno wejście do nowego środowiska nigdy nie jest łatwe, jednak szybko zaaklimatyzowałem się w nowym otoczeniu. Myślę, że głównie dzięki otwartości zawodników i trenerów, z którymi miałem przyjemność pracować. Szybko wpadłem w odpowiedni rytm, a tak naprawdę zawsze po powrocie do domu ze zgrupowania brakowało mi atmosfery panującej w sali ciężarowej. Zdecydowanie to moje klimaty, co chyba jest bardzo ważne – po prostu robię to, co kocham.

  •  MP: Opowiedz nam o swojej pracy z medalistami mistrzostw Europy, uczestnikami i medalistami Igrzysk Olimpijskich oraz multimedalistami Mistrzostw Polski. Jakie są największe różnice w podejściu do treningu między zawodnikami na różnych poziomach zaawansowania?

Wiktor Kucewicz: Każdy zawodnik jest inny, dlatego należy traktować ich indywidualnie. Każdy ma swój styl dźwigania, różny staż treningowy, poziom zaawansowania sportowego, odmienne dominujące grupy mięśniowe oraz przeszłość związana z doznanymi kontuzjami. Biorąc pod uwagę te czynniki, należy różnicować parametry treningowe, takie jak objętość i intensywność pracy czy czas przerwy wypoczynkowej. Ponadto, odpowiedni dobór ćwiczeń pomocniczych, a nawet czas trwania części wstępnej, może być zupełnie inny. Dzięki monitorowaniu prędkości sztangi, toru ruchu i innych parametrów z tym związanych, można precyzyjnie określić deficyty zawodników i właściwie zareagować.

  •  MP: Jakie są Twoje największe osiągnięcia jako Trenera Asystenta do tej pory, i jakie cele stawiasz sobie na przyszłość w swojej karierze trenerskiej?

Wiktor Kucewicz: Na ostatnich Mistrzostwach Europy w Bułgarii jeden z naszych zawodników zdobył brązowy medal za podrzut. Z pewnością praca ze sportowcami na takim poziomie to spełnienie moich marzeń. Będę dążył do tego, aby w przyszłości móc pracować właśnie w takich miejscach, z takimi ludźmi. Na pewno chciałbym dalej rozwijać swój warsztat wiedzy praktycznej oraz teoretycznej i chyba lepiej nie mogłem trafić. Dzięki możliwości współpracy z najlepszymi trenerami w Polsce mogę bezpośrednio uczestniczyć w przygotowaniach zawodników do najważniejszych imprez sportowych, a co za tym idzie czerpać wiedzę i doświadczenie od najlepszych profesjonalistów w tej dyscyplinie sportu.

  •  MP: Jakie są najważniejsze cechy, jakimi powinien się charakteryzować dobry trener w sporcie, szczególnie w dyscyplinach wymagających takiej precyzji i techniki jak podnoszenie ciężarów?

Wiktor Kucewicz: Oczy i uszy to najważniejsze narzędzia pracy trenera. Doświadczona osoba widzi więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekty techniczne. Kluczowe jest to właśnie w podnoszeniu ciężarów, gdzie istotna jest precyzja. Poza tym, trener powinien rozumieć swojego zawodnika i odpowiednio z nim komunikować. Takiego podejścia nauczył mnie trener Mirosław Babiarz. Mam okazję obserwować to na co dzień u trenera głównej kadry narodowej Piotra Wysockiego, z którym współpracuję. Jego doświadczenie trenerskie sprzyja tworzeniu odpowiednich warunków do pracy z zawodnikami najwyższego poziomu sportowego. To wielka lekcja i zaszczyt, że mogę właśnie od nich się uczyć. Oprócz wiedzy praktycznej, istotna jest również baza teoretyczna, która pozwala na zrozumienie wielu aspektów i zależności związanych z fizjologią wysiłku oraz samym procesem treningu sportowego.

  •  MP: Studiujesz na trzecim roku na kierunku Sport ze specjalizacją w przygotowaniu motorycznym w sportach walki oraz przygotowaniu motorycznym. Jakie elementy Twojej edukacji najbardziej przydają Ci się w codziennej pracy z ciężarowcami?

Wiktor Kucewicz: Na pewno wiedza teoretyczna z zakresu anatomii, fizjologii, biomechaniki czy teorii sportu to duże ułatwienie w zrozumieniu tego, co dzieje się podczas prowadzenia szkolenia ciężarowców. Dodatkowo, dzięki obu specjalizacjom, miałem okazję wykazać się zdobytą wiedzą w aspektach bardziej praktycznych. Cieszę się, że obrałem właśnie ten kierunek i trafiłem do AWFiS w Gdańsku. Na co dzień zawsze mogę liczyć na wsparcie Pani Doktor Beaty Wolskiej, której wiele zawdzięczam i która zawsze mi pomaga.

Dziękuję za rozmowę.

Red. Mikołaj Polak/Biuro Promocji AWFiS w Gdańsku