
Pierwszy powojenny mecz Westerplatczyka
17 kwietnia 1945 roku na boisku przy modernistycznej szkole im. Heleny Lange rozegrano pierwszy międzypaństwowy mecz, jaki odbył się w Gdańsku. Na dopiero co rozminowanej i uprzątniętej z resztek sprzętu wojskowego murawie spotkali się milicjanci z komisariatu przy ul. Niedziałkowskiego z sowieckimi żołnierzami – reflektorzystami.
W drużynie milicjantów zagrał późniejszy współzałożyciel klubu MKS Pogoń/Gwardia/Wybrzeże Gdańsk, Michał Blukis. Wilnianin, który w odróżnieniu od setek swoich krajanów, przybył do Gdańska już przed wojną. Jako zawodowy podoficer przeniesiony został tutaj do Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, gdzie był magazynierem, a później pracownikiem kancelarii technicznej. Po zwolnieniu do rezerwy z dniem 1 października 1928 roku został pracował na WST jako cywil. Był mechanikiem w elektrowni. Działał też w organizacjach polonijnych na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Kiedy zbliżała się wojna, Blukis ponownie wdział mundur, broniąc od 1 do 7 września placówki „Elektrownia”. Po kapitulacji, osadzony w Stalagu I A i Stalagu XXI A, zwolniony z powodu choroby, wojnę spędził w Poznaniu. W kwietniu 1945 roku przybył do Gdańska, gdzie zagrał w pamiętnym meczu, aby następnie organizować w Gdańsku nowe struktury piłkarskie i bokserskie. Z czasem skupił się na ukochanym boksie, zostając z czasem sędzią i instruktorem arbitrów bokserskich oraz zastępcą przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej w Prezydium w WRN w Gdańsku. Sportowiec – westerplatczyk, zmarł w 1972 roku. Pochowano go zaś, podobnie jak wielu innych sportowców, na gdańskim cmentarzu Srebrzysko. Grób na szczęście zachował się do dziś…
Bartosz Gondek